Wytyczne WCAG określają pojęcia i zasady dostępności treści internetowych. Jednak nie wystarczy zastosować się do zbioru tych zasad, by mieć pewność wdrożenia w pełni dostępności cyfrowej. Tym bardziej, ze nawet WCAG zmienia sią i dostosowuje do różnych potrzeb.
WCAG to od angielskiego Web Content Accessibility Guidelines. Są to wytyczne dla dostępności treści internetowych. Jednak zapisy, zasady i wytyczne, to nie wszystko. Ważne by rzeczywiście w centrum postawić człowieka o szczególnych potrzebach i dostosowując do niego strony internetowe i aplikacje umożliwić mu swobodne z nich korzystanie.
Jak to stosować w praktyce?
O ile w WCAG znajduje się zapis o obowiązku dodania tekstu alternatywnego do zdjęcia, by wyjaśnić wizualny przekaz. Pozwala to osobom niewidomym odczytać tekst za pomocą czytników ekranu i lepiej zrozumieć przekazywaną na stronie treść. Jednak to nie wystarczy do zapewnienia dostępności cyfrowej, jeśli treść opisu nie będzie dopasowana do zdjęcia. Co z tego, że wymóg WCAG zostanie spełniony, jeśli nie przełoży się to na realne poszerzenie zrozumienia przez osobę, dla której zostało to wprowadzone?
To tylko jeden z przykładów tego, że wypełnianie wymogów prawnych nie musi koniecznie przekładać się na realizowanie zadań – w tym wypadku podnoszenie dostępności cyfrowej – którym miały służyć. Jednak żeby zastanawiać się nad praktycznymi sposobami stosowania wytycznych WCAG, najpierw warto się z nimi zapoznać. Są one dostępne na stronie: https://www.w3.org/Translations/WCAG21-pl/
źródło: gov.pl