Premier Polski zaapelował do państw europejskich w sprawie 5G. W opublikowanym przez The Daily Telegraph felietonie Mateusz Morawiecki twierdzi, że należy wystrzegać się “nierzetelnych dostawców”.
Mateusz Morawiecki zauważa plusy wynikające z rozwoju technologii, sugeruje, że sieci 5G pomogą biznesom w uniknięciu bankructwa i będą stymulować wzrost gospodarczy, zwraca jednak uwagę na zagrożenie płynące ze strony “nierzetelnych dostawców”.
Choć nie pada konkretna nazwa, kim są nierzetelni dostawcy to nie trudno się domyślić, że chodzi o Chiny, z którymi vendettę prowadzą Stany Zjednoczone. A Polska dwukrotnie podpisała z USA porozumienie w sprawie współpracy przy budowie sieci piątej generacji.
Morawiecki uważa, że trzeba dokładnie przyglądać się każdemu z dostawców i zaznacza, że ich dobór stanowi sprawę najwyższej wagi w bezpieczeństwie narodowym. Podkreśla też, aby nie zawierać umów z państwami nieszanującymi demokracji, transparentności, praw człowieka i praworządności, gdyż “w przeciwnym razie nasza kontrola nad [sieciami 5G] będzie iluzoryczna, a odpowiedzialność za bezpieczeństwo źle zdefiniowana”.
Europa nie podjęła jednolitego planu wdrażania 5G. Natomiast Polska podpisała wspólną deklarację ze Stanami Zjednoczonymi, dlatego Morawiecki zwraca się do innych krajów europejskich o to, aby jasno określiły swoje stanowisko, jeśli chodzi o wprowadzanie sieci 5G.
Źródło: dobreprogramy.pl