Szanowni Czytelnicy!

Jak zauważa w swoim tekście Michał Koch, zdecydowana większość małych i średnich operatorów telekomunikacyjnych to firmy z polskim kapitałem, należące do lokalnych przedsiębiorców i rezydentów podatkowych. To oznacza, że ich działalność, infrastruktura oraz dane użytkowników pozostają poza bezpośrednim wpływem zagranicznych podmiotów – co w kontekście bezpieczeństwa cyfrowego jest kwestią zasadniczą.

Temat cyberbezpieczeństwa poruszamy także szeroko w wywiadzie z Grzegorzem Czempikiem, który podkreśla, że choć jego firma spełnia wszelkie wymagane normy i jest gotowa na NIS2, wyraża też pogląd, że „dla niektórych małych firm wymagania przewidziane w ustawie o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa są nierealne i przestrzelone – to znaczy zupełnie nieadekwatne do zakresu działalności”. Kwestią otwartą pozostaje także to, czy wszystkie wymogi ustawy będą możliwe do zweryfikowania i wyegzekwowania.

Bezpieczeństwo operatorów i ich klientów wesprze zaś z pewnością system tSEC, który już działa w praktyce i wspiera pierwsze lokalne sieci.

Temat ten poruszony będzie także na Zjeździe MiŚOT, między innymi ponownie w kontekście dyrektywy NIS2.

Wśród przedstawicieli małych i średnich operatorów telekomunikacyjnych trwa także dyskusja dotycząca przyszłych wspólnych inicjatyw w ramach Grupy MiŚOT. Pojawiło się w niej bardzo zdroworozsądkowe pytanie: „Kto za to zapłaci?” oraz apel, by skończyć z filozofią „soon”, bo potrzebne są realne działania. Pomysły na nie wciąż pojawiają się na grupie dr MiŚOT oraz ISPForum.

Zapraszam do lektury


redaktor naczelny
Marek Nowak

Dlaczego operatorzy nie chcą IPv6


przeczytaj cały artykuł

Jak IoT zmienia nasze wsie – zastosowania w rolnictwie


przeczytaj cały artykuł

SGT świętuje osiemnaste urodziny


przeczytaj cały artykuł

tekst sponsorowany

Kontakt z redakcją: [email protected]
MiŚOT PING wysyła Projekt MdM Sp. z o.o.
41-902 Bytom; ul. Józefczaka 29/40 
NIP: 6263032549 | REGON: 382090808 | KRS:  0000765400
Facebook
Website
LinkedIn
YouTube